Wystawa - czas twórczych decyzji - wideformat.pl

Wystawa - proces twórczy, dla nas i naszych urządzeń, zaczyna się nawet parę miesięcy wcześniej - wraz z pomysłem twórcy.

Wystawa – od zaplecza

Przygotowanie wystawy zaczyna się dla nas kiedy twórca grafik/fotograf jest już gotowy by pokazać swoje prace. Moment ten jest już sam w sobie bardzo trudny, decyzja została podjęta, koniec poprawek, ulepszania, korygowania, doszukiwania się dobrych i złych stron. Naszedł czas by się otworzyć.

W tym momencie, jak ja to mówię poznajemy się – twórca i jego prace dokonują zderzenia w przestrzeni rzeczywistej z maszynami oraz materią, która ma jedno zadanie zrealizować wszystkie wyobrażenia twórcy na temat jak ma to wyglądać, oddając detal i emocje do oceny odbiorcy – piękny proces.

Celowo napisałem, że poznajemy się mimo, że często już od dawna się znamy, ale kolejne prace odkrywają zawsze coś nowego.

Kiedy termin druku zbliża się nieubłaganie, emocje i chęć poznania czegoś nowego są niesamowite. Telefony stają się coraz częstsze, ilość szczegółów coraz bardziej wypełnia świadomość, nadając powagę całej sytuacji.

Wystawa – pierwsze wybory

Wybieramy, jest to chyba nieustanna czynność, która towarzyszy nam do momentu, kiedy to pierwszy z odbiorców zobaczy efekt końcowy. Na szczęście to nie my musimy wybrać konkretne grafiki czy zdjęcia, które za pomocą światła zostaną ukazane szerszej widowni wydobywając się z cyfrowego mroku. Jednak wybory nas również nie omijają, na stole ląduje wzornik z dostępnymi mediami (papierami). Tym razem wybór po konsultacjach pada na papier firmy MOAB – MOAB Entrada Rag Natural 290g. Założenia jakie dostaliśmy do spełnienia, papier ma mieć lekką fakturę, dobrze oddawać czernie i szarości nie tracąc detali, które łatwo zgubić w druku, zwłaszcza w szarościach.

Oczywiście względy ekonomiczne są w całym procesie niezwykle istotne, kontrolujemy je na każdym etapie, od wyboru mediów, przez druk, po umieszczenie pracy w ramie. Jest to ciągła walka między jakością, a możliwością. Warto ją stoczyć i wygrać.

MOAB Entrada Rag Natural 290g – pod względem ekonomicznym w odróżnieniu od konkurencji jest sprzedawany w nawoju po 22,86 m długości, dlatego jego cena za metr bieżący jest bardzo atrakcyjna. – Decyzja zostaje ostatecznie podjęta.

Wystawa – ocena plików źródłowych

Po otrzymaniu plików źródłowych oceniamy ich przygotowanie, warto poświęcić na ten proces odpowiednią ilość czasu, zwróci się on nam podczas procesu drukowania. Unikamy dzięki temu błędów przy ustawianiu prac do druku, sprawdzamy formaty dokumentów i rozdzielczość – nie dlatego, że nie ufamy twórcy, tylko dlatego że elektronika często płata figle.

Przy druku prac Cezarego Tkaczyka do oceny i drukowania użyliśmy programu Affinity Photo. Staje się on bardzo popularny i jego dużą zaletą oprócz funkcjonalności jest jego bardzo atrakcyjna cena.

Wystawa – tuż przed drukiem

Urządzenie, które urzeczywistni ten projekt to w tym wypadku Ploter Canon z serii PRO, którego zalety na pewno są znane. Zależy nam by wszystko skończyć w jeden dzień, by starczyło nam czasu, a emocje pozostawały pod kontrolą.

Zdecydowaliśmy się (pewnie wielu się tu z nami nie zgodzi lub będzie kręcić nosem) na wykonie kalibracji urządzenia oraz stworzenie profilu za pomocą x-rite i1Studio. W tym celu stworzyliśmy w urządzeniu własny papier, kalibrując go, ustawiając posów oraz ilość użytego atramentu (link limit), i dodając stworzony profil icc. Korzystając z udostępnionego razem z urządzeniem oprogramowania Canon Media Tool Configurator dodaliśmy nasze nowe medium do urządzenia i sterownika drukarki.

Wcześniej za pomocą x-rite i1Studio skalibrowaliśmy monitory, w naszej ocenie urządzenie to bardzo dobrze radzi sobie z tworzeniem profili dla monitorów i drukarek, jest wszechstronne oraz przystępne cenowo.

Wystawa – druk i oczekiwanie na efekt

Po wykonaniu wszystkich ustawień sam druk jest już prosty, jednak oczekiwanie i oglądanie każdej pracy kosztuje nas sporo emocji. Druk w towarzystwie autora prac zdecydowanie podnosi rangę całego przedsięwzięcia. W powietrzu czuć odpowiedzialność i oczekiwanie na pierwsze opinie i oceny.

Autor ocenia prace długo – staram się nie przeszkadzać – myślę: jest dobrze skoro tak długo patrzy, a w jego oczach widać … no właśnie co w nich widać?

– Pięknie, bardzo piękne – mówi.

Czas jest teraz dla plotera drukującego pracę za pracą, a my pozwalamy sobie popaść troszeczkę w samozachwyt, wiedza nasza się przydała, doświadczenie również. Można powiedzieć:

– Mamy to!